Buty dla dziecka i stopy dziecięce - na celowniku fizjoterapeuty Piotra Kostrzębskiego
Na tę rozmowę czekaliśmy! Z topowym fizjoterapeutą rozmawiamy o butach dla dzieci, butach dla malucha i stopach dziecięcych. Przeczytaj fragmenty naszego wywiadu z Piotrem Kostrzębskim, który odpowiedział na wiele pytań Bosostópkowiczów. Nieraz możesz się zdziwić!
A jeśli nie udało Ci się obejrzeć naszego live - nic straconego. Poniżej możesz nadrobić ten wartościowy live.
Zobacz live z fizjoterapeutąPiotr Kostrzębski - poznaj go bliżej
Piotr Kostrzębski jest w Polsce topowym fizjoterapeutą, który zajmuje się terapią manualną i osteopatią. Na temat dziecięcych stóp posiada wiedzę na światowym poziomie. Jest także twórcą metody GTS - Globalnej Terapii Stopy. Zgłaszają się do niego rodzice z trudnymi i rzadkimi chorobami i deformacjami stóp. Posiadając międzynarodowe uprawnienia instruktorskie prowadzi szkolenia w zakresie leczenia problemów w tym obrębie. To właśnie od Piotra Kostrzębskiego uczą się inni specjaliści!
Buty dla dzieci - rozbieżności wśród specjalistów
Bosa Stópka: Wiemy od rodziców, że nie każdy specjalista ma takie samo zdanie na temat butów dla dzieci i potrzeb stóp dziecięcych. Skąd te rozbieżności?
Piotr Kostrzębski: Byłem pewny, że padnie to pytanie. Odpowiedź jest prosta: część specjalistów opiera się na opiniach, a nie na faktach. Często są to zasady, którymi kieruje się ich szef czy też opinie w obrębie szpitalnych oddziałów ortopedii. To oczywiście nie znaczy, że ktoś świadomie szkodzi pacjentom, ale jest to po prostu kwestia naleciałości.
Nasz rozmówca zauważa, że podobnych rozbieżności nie ma choćby w leczeniu stawu kolanowego. Istnieją protokoły, specjaliści są zgodni, a wiedza jest stale aktualizowana. A co ze stopą dziecięcą?
Piotr Kostrzębski: Cały świat podiatryczny nie wie, jak stopę dziecięcą okiełznać. A co do fizjoterapeutów - każdy bada według metod, na których pracują (Bobath, Woyta, DNS i inne), a nie według wytycznych, których de facto nie ma. Jest więc pewna luka w tym, jak zachowawczo (nie operacyjnie) leczyć stopę dziecka.
Bosa Stópka: Jak mają się do tego buty dla dzieci?
Piotr Kostrzębski: Jeśli chodzi o buty dla dzieci: tu mamy wiele opinii, a zero faktów. Każde dziecko inaczej chodzi boso, a trzeba też pamiętać o procesie ewolucji, w którym człowiek cały czas się znajduje.
Buty dla dzieci a rozwój stóp dziecięcych
Kiedy rodzice wybierają w naszym sklepie buty dla dzieci, często zderzamy się z tym, że traktują stopy dziecięce jak miniaturę swoich stóp. Obserwują je na różnych etapach rozwoju i dostrzegają problemy. Bardzo chcą, żeby były one idealne pod względem budowy.
Piotr Kostrzębski z kolei zauważa, że stopa dziecka przypomina stopę dorosłego dopiero ok. 8 r.ż., ale wciąż jeszcze się rozwija. Najwięcej zmian zachodzi w wieku 0-5 lat, ale tempo zależy indywidualnie od dziecka oraz stymulacji rodziców. Fizjoterapeuta właśnie na kwestię stymulacji dziecka zwraca szczególną uwagę. Place zabaw są puste, a w przedszkolach dzieci nie są zachęcane do ruchu. O ruch dziecka powinniśmy dbać cały czas, a godzina fizjoterapii w tygodniu to zdecydowanie za mało. Poza tym…
Piotr Kostrzębski: Jako fizjoterapeuta ze skarpetkami i butami dla dzieci nie wygram. Podczas rehabilitacji stopy dziecięce muszą wykonać różne ruchy, a “zapakowanie” jej w mosiężny but zabiera 90% pracy, którą wykonała. My, jako fizjoterapeuci, powinniśmy się także zastanowić, co zalecamy, jako tzw. higienę aparatu ruchu. A tego brakuje.
Buty dla dzieci - jak mają chronić stopę?
Sztywna podeszwa w butach dla dzieci - w Bosej Stópce wiele razy spotkaliśmy się z tym zagadnieniem w rozmowach na przykład o kapciach do przedszkola. Nadepnięcie na klocek, uderzenie w stopę, przypadkowe nadepnięcie. Jak (i czy!) chronić stopę dziecięcą przed urazami?
Bosa Stópka: Cienka podeszwa w butach dla dzieci i kontakt stopy z twardym podłożem - rodzice obawiają się, że mogą one wyrządzić krzywdę.
Piotr Kostrzębski: Jeżeli rodzic przedstawiłby mi taki problem, że dziecko zaboli stopa, odpowiedziałbym: “No i?”. Po prostu drugi raz nie stanie w tym miejscu.
Bosa Stópka: No tak. Barefootowe buty dla dzieci uczą uważności.
Piotr Kostrzębski: Ewolucja zachodzi na skutek negatywnych stymulacji. Mając pewną strefę komfortu hamujemy postęp ewolucji. Więc: dziecko może zaboleć, nawet powinno, żeby się nauczyło, że ma swojej stopy używać inaczej. Co do butów dla dzieci: im bardziej będą one ingerowały w aparat ruchu, tym bardziej go rozleniwią.
Bosa Stópka: Właśnie po to są barefootowe buty dla dzieci - żeby stopa dziecięca pracowała. Ważne jest też, żeby dziecko chodziło boso nie tylko po domu, gdzie powierzchnia jest jednolita, ale także w innych sytuacjach.
Piotr Kostrzębski zwrócił uwagę, że w butach dziecięcych elastyczność jest ważna, ale to nie wszystko. Zapomina się o tym, że elastyczne buty dla dzieci muszą także umożliwić palcom swobodny ruch, a więc być odpowiednio szerokie w strefie palców. Stopa w trakcie fazy wybicia wymaga poszerzenia. Buty wąskie z przodu uniemożliwiają naturalny ruch, a barefootowe buty dla dzieci pozwalają poruszać się przodostopiu zgodnie z fizjologią.
W Bosej Stópce pamiętamy o tym, że stopy dziecięce są bardzo różne. Barefootowe buty dla dzieci mają pasować do stopy, dostosować się do jej naturalnego ruchu. Żadna zdrowa stopa nie zwęża się w obrębie palców. Natomiast barefootowe buty dla dzieci wizualnie mogą być zarówno szersze, jak i węższe - zależnie od tego, dla jakiego typu stopy dany model jest przeznaczony (pulchnej, szerokiej, wąskiej, z wysokim podbiciem…).
Buty dla dziecka a problem z obniżonym napięciem mięśniowym
Bosa Stópka: Buty dla dziecka a napięcie mięśniowe to jeden z tematów, który pojawia się w naszej codziennej pracy niezwykle często. Jak ma się do tego sztywny zapiętek lub też usztywniona kostka w bucie?
Piotr Kostrzębski: Pamiętajmy, że dzisiaj rozmawiamy o dzieciach zdrowych. Kiedy przychodzi do mnie rodzic i mówi, że jego dziecko ma tzw. problem z napięciem mięśniowym, zawsze pytam: “Czyli jaki problem? Z czego on wynika?”. Mówienie o tym tak ogólnie jest jak stwierdzenie, że dzwoni w kościele na Mazowszu. Nie ma żadnych dowodów naukowych na to, że w przypadku obniżonego napięcia mięśniowego dziecko powinno nosić buty ze sztywnym zapiętkiem. Pytanie jest inne: skąd w ogóle padł pomysł na założenie czegoś takiego? Buty ze sztywnym zapiętkiem możemy określić jako coś w rodzaju “soft-ortezy”. Terapeucie jest więc łatwiej przetorować to wyższe napięcie wyżej: w korpusie, biodrach itd.
Ale czy to jest dla dziecka dobre? W opinii Piotra Kostrzębskiego terapeuci zbyt szybko stosują takie rozwiązania. Poza tym: nie może też dojść do sytuacji, w której ten zapiętek nie będzie dopasowany - musi idealnie odpowiadać na potrzebę stopy dziecięcej.
Piotr Kostrzębski: Piotr Kostrzębski: Ja daję zawsze dziecku szansę. Jeżeli w ciągu trzech miesięcy widzę efekt, a rodzice i dziecko współpracują - to znaczy, że najprawdopodobniej da sobie ono radę. Jeżeli nie - to jest sprawa indywidualna, a dobór buta powinien odbyć się razem z fizjoterapeutą. Sam przez 15 lat swojej pracy, sztywny zapiętek w przypadku obniżonego napięcia mięśniowego (bez wiotkości stawowej) zaleciłem może 10-15 razy. But z usztywnionym zapiętkiem nie załatwi problemu, a jedynie go uśpi na kilkanaście lat.
Profilaktyczne buty dla dzieci i buty dla malucha - czy powinny być stosowane?
Jednym z pytań, które nam zadano, jest kwestia profilaktycznych butów dla dzieci i butów dla malucha. Dotyczy to między innymi wkładek profilaktycznych czy obcasa Thomasa - rozwiązaniu popularnym w butach dla malucha oraz kapciach do przedszkola czy żłobka.
Bosa Stópka: Czy buty dla dzieci i buty dla malucha mogą być używane jako profilaktyka, by stopy rozwijały się prawidłowo?
Piotr Kostrzębski: Obcas Thomasa powstał nie z powodu stopy, ale z powodu przeprostu kolana. Został jednak zaimplikowany do butów profilaktycznych, bo dzięki niemu pojawia się wysklepienie śródstopia. Oczywiście to tylko wizualne odtworzenie łuku. Obcas Thomasa w leczeniu płaskostopia doprowadza do czegoś katastrofalnego: przykurczu ścięgna Achillesa. Mówiąc wprost: obcas Thomasa - NIE w leczeniu płaskostopia.
Bosa Stópka: A co w kwestii wkładki profilującej w leczeniu koślawości stóp i kolan? Temat koślawienia stóp, kolan i ortopedycznych butów dla dzieci to temat, który stale się u nas pojawia.
Piotr Kostrzębski: Wkładka profilująca w leczeniu koślawości niesie ze sobą pewien problem. Jeżeli jest robiona indywidualnie - nie powinna dziecku zaszkodzić. Taka wkładka jednak nie ma za zadania podpierać łuku, ale umożliwić jego pracę i zabezpieczyć stopę przed gwałtownym wejściem w pozycję koślawą.
Piotr Kostrzębski zwraca uwagę, że jeżeli dziecko jest w wieku 0-4 lat to pewne fizjologiczne tendencje do koślawienia będą się u niego pojawiały. Pamiętajmy, że tendencja a koślawość to różnica. Mając tendencję do koślawienia dziecko podąża za tą pozycją. Koślawość to już przebywanie w tej pozycji. Bardziej nas interesuje, jak dziecko się rusza, a nie jak stoi. Aby specjalista zalecił wkładki profilujące w przypadku koślawienia stopy, powinien przeprowadzić bardzo dokładne badanie i to nie jedno, a kilka, żeby poznać stopę dziecka w różnych warunkach. I co ważne: nasz Gość poleca rodzicom zadawanie wielu pytań specjalistom podczas badania.
Ortopedyczne buty dla dzieci - kiedy należy je stosować?
W naszej rozmowie Piotr Kostrzębski jasno określił swoje stanowisko w kwestii ortopedycznych butów dla dzieci. Powinniśmy zadać sobie pytanie, dlaczego w przypadku wad kręgosłupa nie zakładamy dziecku gorsetu? Tu lekarze chętniej zalecają aktywność fizyczną. Należy również pamiętać, że stopa jest częścią ciała, a nie odrębnym jego elementem. Uniemożliwiając jej ruch w bucie ortopedycznym zaburzamy rozwój całego ciała.
Bosa Stópka: A jaką stopę należy wspierać butami ortopedycznymi?
Piotr Kostrzębski: Często, choć nie zawsze, są to stopy z deficytami neurologicznymi, w przypadku dystrofii mięśniowych czy też dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Bywają sytuacje, że nawet z wiotkością stawową, chociaż w tym przypadku może się okazać, że paradoksalnie dziecko będzie w ciężkim bucie ortopedycznym chodziło gorzej niż bez tego buta. Ortopedycznych butów dla dzieci może też wymagać stopa przywiedziona, ale o tym powinien zadecydować lekarz we współpracy z fizjoterapeutą. Stopa suszkowata, czyli wygięta palcami w górę, może wymagać zaopatrzenia ortopedycznego, a może być potrzebna operacja. Samo płaskostopie nie powinno być od razu wspierane butem ortopedycznym.
Profilaktyczne buty dla dzieci: powiedzmy to wyraźnie
Bosa Stópka: OK, ale tu mówimy o wadach stóp. Ale powiedzmy to wyraźnie. Czy fizjoterapeuta lub ortopeda po pierwszej bądź drugiej wizycie, stwierdzając koślawość albo płaskostopie, może zalecić ortopedyczne buty dla dziecka. Nie wskazuje żadnej wymienionych przez Ciebie wad, buty należy wg niego stosować profilaktycznie.
Piotr Kostrzębski: Nie, stanowczo nie. Profilaktyka i but ortopedyczny: NIE
Bosa Stópka: Podobnie: pytanie o wkładki i podpieranie stopy. Czy profilaktycznie ich używamy?
Piotr Kostrzębski: W profilaktyce nie zalecam. Jestem stanowczym przeciwnikiem. Zalecam w przypadku, kiedy prowadzona jakiś czas rehabilitacja nie przynosi efektu. Za granicą, gdzie wiedza na temat rozwoju stóp jest na bardzo wysokim poziomie, o wkładkach mówi się, że jest to narzędzie w rękach terapeuty. Narzędzie, nie profilaktyka.
Czy kupować używane buty dla dziecka i buty dla malucha?
Używane buty dla dziecka lub buty dla malucha mogą wydawać się dobrym rozwiązaniem. Zostało nam zadane pytanie, czy buty dla dziecka po starszym rodzeństwie, które nie ma wad postawy, rzeczywiście są niezdrowe? Podobnie w kwestii barefootowych kapci dla dzieci - czy zawsze lepiej kupić nowe?
Piotr Kostrzębski: Ja zawsze polecam nowe. Chyba, że jest to sytuacja, kiedy są bliźniaki. Jednemu z nich stopa rośnie szybciej, a dla drugiego chcemy zastosować coś przejściowego na dosłownie miesiąc czasu. Natomiast nie polecam nosić butów po rodzeństwie. Materiał jest już w jakiś sposób zużyty, but może się odkształcić. Buty dla dziecka należy kupować indywidualnie dla każdego z nich - to jest moja rada i moja opinia, nie fakt.
Bosa Stópka: Będę tu w kontrze, ponieważ widziałam dużo zużytych butów dla dzieci. Są buty dziecięce, które były używane i nie ma szans, żeby coś się tam zmieniło (poza oczywiście materiałem). Jest to kwestia tego, jak one są zrobione. Są kapcie dziecięce, które mogą być noszone przez kolejne dzieci. Barefootowe buty dla dzieci i buty dla malucha są na tyle miękkie, że dostosują się do stopy. Problemem jest raczej to, że dzieci mają różne typy stóp, a także zużywają je w różnym stopniu.
Piotr Kostrzębski: Tak, oczywiście. Te sytuacje nie są zero-jedynkowe tym bardziej, że barefootowe buty dla dzieci są inne.
Bosa Stópka: W klasycznych butach dziecięcych to zużycie rzeczywiście wygląda inaczej. Podeszwa jest grubsza, więc starcie jej powoduje w nim duże zmiany. Natomiast w barefootowych butach dla dzieci podeszwa może mieć 2 mm i jest zrobiona z materiału odpornego na ścieranie, więc zachowuje swoją grubość.
Czy podniesiona pięta w butach dla dzieci jest problemem?
Piotr Kostrzębski zauważa, że podniesiona pięta w butach dla dzieci to problem obuwnictwa. Różnica w wysokości między palcami a piętą technicznie nie różni się w zasadzie od założenia dziecku buta na obcasie.
Piotr Kostrzębski: Takie buty pierwotnie powstały z myślą o sporcie, ponieważ amortyzuje on piętę podczas biegu przy lądowaniu. Problem jest taki: my nie powinniśmy biegać od pięty. A to, że taki but zachęca dzieci, nawet te uprawiające sport, do biegania od pięty, to jest poważny problem.
Buty dla dziecka - wybieraj je odpowiedzialnie
Na koniec naszej rozmowy zgodnie stwierdziliśmy, że wybór butów dla dziecka to kwestia bardzo indywidualna i nie ma rozwiązań, które są dobre dla wszystkich dzieci (a także dorosłych). W artykule nie streściliśmy całości rozmowy - podjęliśmy jeszcze kilka interesujących zagadnień takich, jak bandażowanie stóp czy skomplikowany proces diagnozy pacjenta. Nasza rozmowa z Piotrem Kostrzębskim to ogrom wiedzy, która może zaskakiwać, dla niektórych być kontrowersyjna i być może chętnie podjęliby się dyskusji. Zachęcamy Cię do wysłuchania w całości tego wywiadu i podzielenia się z nami opinią na jej temat.
Zobacz live z fizjoterapeutą