
Mgr Adam Orszulak - fizjoterapeuta i osteopata. Poszukując najlepszego sposobu, aby skutecznie leczyć dzieci i dorosłych stworzył pierwsze w Łodzi Centrum Osteopatii “Osteopatja”. Posiada doświadczenie w pracy w szpitalach i przychodniach w całej Polsce. Prowadził szkolenia w Polsce, Niemczech i we Włoszech i sam posiada na swoim koncie wiele ukończonych kursów i szkoleń, ale przede wszystkim jest absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na kierunku Fizjoterapia i 5-letnich studiów podyplomowych w Akademii Osteopatii. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie, a w swojej pracy kieruje się podejściem holistycznym. W butach barefoot chodzi od 3 lat - jak rozpoczęła się jego przygoda z butami barefoot? Jak proces tranzycji na barefoot wygląda z doświadczenia i punktu widzenia specjalisty? Czy warto pójść w jego ślady? Dowiesz się tego z poniższej historii, którą pan Adam zdecydował się z nami podzielić.

Jak to się zaczęło? Wybór dziecięcych butów
Kiedy mój syn zaczął stawiać pierwsze kroki, przyszedł czas na wybór butów. Chciałem znaleźć coś, co nie ograniczy jego naturalnego ruchu, ale pozwoli stopom rozwijać się tak, jak zaplanowała to ontogeneza. Trafiłem na buty barefoot dla dzieci – elastyczne, szerokie, z cienką podeszwą, które mają naśladować chodzenie boso. Po przeanalizowaniu aspektów medycznych - nie miałem wątpliwości – to był najlepszy wybór dla mojego dziecka.
Moje pierwsze doświadczenia z butami barefoot
Obserwując syna, zacząłem zastanawiać się, dlaczego sam nie spróbowałem takich butów wcześniej. Przez lata nosiłem klasyczne obuwie z twardą podeszwą i wsparciem łuku. Po założeniu butów barefoot czułem się, jakbym odzyskał jeden ze zmysłów.
Nagle moje stopy zaczęły odbierać świat inaczej. Poczułem dosłownie każdą nierówność terenu – kamienie, gałązki, fakturę podłoża. Zrozumiałem, że przez lata zwykłe obuwie „znieczulało” moje stopy. Teraz zacząłem chodzić bardziej świadomie i z większą uważnością.
W tradycyjnych butach miałem zawsze problem ze ściskiem przodostopia. Niezależnie od rozmiaru, czułem, że moje stopy są wciśnięte w nienaturalną pozycję. Stopa ma trzy punkty podparcia – piętę oraz głowy I i V kości śródstopia. To naturalny trójkąt stabilizujący chód. Kiedy ta powierzchnia podparcia jest ograniczona, całe ciało musi się dostosować, co prowadzi do złych wzorców ruchowych.
W butach barefoot moja stopa w końcu miała przestrzeń, by pracować tak, jak powinna.
Co zmieniło się po trzech miesiącach?
Po kilku miesiącach zauważyłem ogromne różnice:
- Zacząłem inaczej chodzić – bardziej naturalnie i swobodnie.
- Ból pleców, który pojawiał się po całym dniu pracy, stopniowo ustąpił.
- Czułem się stabilniej – moje stopy lepiej przylegały do podłoża, a ja miałem większą kontrolę nad ruchem.
Jak pomagam pacjentom w adaptacji do butów barefoot?
Prowadzę dwa centra osteopatii w Łodzi i widzę, że coraz więcej pacjentów chce przejść na buty barefoot, ale obawia się bólu i trudnego okresu adaptacji. Z własnego doświadczenia wiem, że pierwsze tygodnie mogą być wymagające – stopy i całe ciało muszą się przyzwyczaić do nowej biomechaniki ruchu.
Dlatego zaczęliśmy w gabinecie wspierać pacjentów w tym procesie. Pracując osteopatycznie, pomagamy ciału szybciej przystosować się do nowego obciążenia, zmniejszając napięcia i poprawiając mobilność. Dzięki temu adaptacja przebiega znacznie sprawniej. Pacjenci, którzy korzystali z tej formy wsparcia, mieli 40% mniej nieprzyjemnych objawów, takich jak ból stóp, napięcie łydek czy dyskomfort podczas chodzenia, w porównaniu do osób, które przechodziły na buty barefoot samodzielnie.
Nieprzyjemne aspekty noszenia butów barefoot
Zmiana obuwia to nie tylko korzyści. Pierwsze tygodnie mogą być trudne. Stopy, które przez lata były „zamknięte” w usztywnionych butach, nagle muszą zacząć pracować. To prowadzi do:
- Bólu mięśni stóp – nagle muszą one wykonywać więcej pracy, niż były do tej pory przyzwyczajone.
- Adaptacji do twardych nawierzchni – chodzenie po betonie czy asfalcie może początkowo sprawiać dyskomfort.
Ale to tylko przejściowy etap. Po kilku tygodniach ciało się dostosowuje, a korzyści zdecydowanie przewyższają trudności początkowe.
Jak moja żona dała się przekonać?
Początkowo moja żona nie była przekonana do butów barefoot. Wydawało jej się, że brak amortyzacji i cienka podeszwa to przepis na dyskomfort. Jednak z czasem, widząc moje doświadczenia, postanowiła spróbować. Dziś mówi to samo, co ja – nie wróciłaby do tradycyjnych butów. Odczuwa większy komfort stóp, nie bolą po całym dniu, a chód jest lżejszy.
Jak przygotować się do zmiany na buty barefoot?
Żeby przejście na buty barefoot było łatwiejsze, warto przygotować się do niego. Co możesz zrobić już teraz?
- Rozciągaj mięśnie nóg – szczególnie łydki i stopy, żeby zwiększyć ich mobilność.
- Równoważ napięcia w stopach – rolowanie piłeczką do masażu pomaga rozluźnić spięte mięśnie i poprawia czucie podłoża.
- Ćwicz stabilizację – chodzenie na palcach, balansowanie na jednej nodze czy chwytanie małych przedmiotów palcami stóp to świetne sposoby na wzmocnienie mięśni.
- Stopniowo wydłużaj czas chodzenia w butach barefoot – nie zmieniaj całkowicie obuwia z dnia na dzień, tylko stopniowo przyzwyczajaj ciało.
Czy warto nosić buty barefoot?
Dla mnie – absolutnie tak. Po trzech latach nie wyobrażam sobie powrotu do klasycznych “stopościsków”. Moje stopy są silniejsze, chodzę bardziej naturalnie, a bóle pleców i kolan to przeszłość. Jeśli się wahasz – spróbuj. Zacznij od krótkich spacerów, przygotuj ciało i daj sobie czas. Twoje stopy będą Ci wdzięczne.
Jeżeli potrzebujesz wsparcia w znalezieniu dla siebie właściwie dopasowanych butów barefoot odezwij się do nas na czacie na Facebooku lub Instagramie - zespół Bosej Stópki z przyjemnością Ci doradzi.
Jak dobrać buty barefoot?