Skąd mam wiedzieć czy zamówiłam odpowiednie buty dla dziecka?

Stopy rosną, zmieniają się tak, jak pory roku, pojawiają się nowe potrzeby, buty ulegają zużyciu… A my, rodzice, ciągle ganiamy nasze pociechy z miarkami i kartkami, gubiąc po drodze długopisy i chwytając cokolwiek, nawet nadgryziony kawałek marchewki, żeby tylko móc w końcu zaznaczyć te długości i szerokości, skoro już dziecię postawiło swoją stopę w jednym miejscu BEZ RUCHU.

Przed zakupem - czy to są buty dziecięce barefoot, których szukamy i potrzebujemy?

Zanim jednak zdecydujesz się na zamówienie butów, które przypadły Ci do gustu pamiętaj, że choć wygląd też ma znaczenie, to najważniejsze, żeby wybrane buty teoretycznie pasowały na stopy. Sprawdź tabele rozmiarów i porównaj z wymiarami stóp, przeczytaj opis i sprawdź parametry na jakie stopy przeznaczone są dane buty (np. te na szerokie stopy i niskie podbicie, nie będą nadawały się dla wąskich stóp z wysokim podbiciem), zwróć uwagę na kształt butów i stóp czy ze sobą korespondują itd. Wiele przydatnych informacji przed zakupem znajdziesz w naszym artykule Rozmiar buta dla dziecka? Zobacz jak dobrać rozmiar. To ważne

Niezwykle ważnym aspektem decydowania o zakupie butów dla dzieci jest kwestia czy spełniają one potrzeby i preferencje nasze i dziecka. Tego typu pytania powinny zostać zadane przed zakupem butów (warto po zakupie zadać je sobie jeszcze raz):

• czy jest to model odpowiedni na dany sezon,
• czy jest odpowiedni do celów w jakich będzie używany,
• czy będzie zapewniony w nim odpowiedni komfort cieplny,
• czy ma cechy, których poszukujemy np.:

• kolor podeszwy i jej wysokość,
• podeszwa zachodząca na palce,
• wysoka/niska cholewka,
• ocieplenie naturalne/syntetyczne,
• membrana lub jej brak,
• bieżnik,
• kolor i materiał cholewki,
• sandały zakryte czy odkryte,
• styl butów,
• wyciągana wkładka czy nie i z jakiego materiału itd.
• wodoodporne lub nie,

Po zakupie - zabawę przymiarkę czas zacząć!

Gdy już przyjdzie wyczekiwane zamówienie, to zanim w naszej głowie wykiełkuje triumfalne “yes, yes, yes!”, nagle uświadamiamy sobie, że to nie koniec. “Zabawa” zaczyna się dopiero podczas przymierzania. Umówmy się, że żyjemy w idealnym świecie, w którym dzieci chętnie mierzą nowe buty i przejdźmy od razu do etapu, który jest chyba najtrudniejszy - po czym poznać, że te buty dziecięce są dobrze dobrane?

Poniższe punkty nie są ustawione po kolei tak “jak należy to robić”. Nie ma takiej możliwości, żeby ustawić taką listę, szczególnie w kontekście dzieci. W trakcie przymierzania nowych butów dziecięcych bardzo wiele dzieje się w jednym czasie, co wymaga od nas spostrzegawczości i jednocześnie skupienia, szybkiej analizy i łączenia wszystkiego w całość, żeby móc wyciągnąć ostateczne wnioski pod kątem dopasowania butów do stóp. 

Ważne: Ze względów higienicznych, przymiarki należy dokonywać w czystych skarpetkach. Najlepiej, żeby to były takie skarpetki, jakie będą noszone w butach. Jeżeli buty będą noszone na gołą stopę, należy skorzystać ze skarpetek rajstopowych.

Uwaga: Skarpetki, rajstopy czy ubrania z doszytymi stopkami potrafią ściskać palce i stopy, zmieniając ich kształt i wymiary oraz ograniczając ich ruchomość i już powodować początkowe deformacje. Zalecamy kupowanie skarpetek bezuciskowych i z szerokim miejscem na palce, sporadyczne ubieranie rajstop i zamianę ubranek ze stopkami na takie z otwartymi nogawkami.

Co dziecko komunikuje (werbalnie i niewerbalnie)?

Uwaga: Pamiętajcie, że dopasowanie należy sprawdzać, gdy dziecko stoi, bo wtedy stopy naturalnie rozkładają się w butach.

Przede wszystkim należy porozmawiać z dzieckiem. Niezależnie od wieku, jeżeli dziecko chodzi, to już potrafi komunikować się ze światem w dość jasny sposób. Najczęściej bywa, że to właśnie najmłodsi potrafią najlepiej nam przekazać swoje odczucia, bo małe dzieci są bezpośrednie i mało empatyczne, więc skupione na sobie, a nie na tym, by rodzicom nie było smutno, jeżeli nowe buty barefoot nie podpasują.

Maluchy niemówiące najczęściej natychmiast chcą pozbyć się butów dziecięcych, które w jakiś sposób im nie pasują. Jeżeli są to pierwsze buty, to musimy być przygotowani na to, że z niezadowoleniem może spotkać się sam fakt, że ich do tej pory wolne stopy wciskamy w cokolwiek. Dlatego ważne jest abyśmy i sobie i maluchowi dali przede wszystkim CZAS. Warto najpierw przedstawić dziecku buty - niech sobie je obejrzy, podotyka, rzuci w kąt, weźmie znowu, pogniecie (a buty dziecięce barefoot bardzo fajnie się gniecie;)). Często dzieci same próbują włożyć buty, bo już się opatrzyły jak to robią rodzice czy rodzeństwo, to wtedy od razu wkładamy buciki i zachęcamy do chodzenia.

Płacz, krzyk, pokazywanie palcem w konkretnym punkcie, ucieczka czy zdejmowanie butów nie pozostawiają wątpliwości, że coś tu nie gra. Ze strony rodziców powinna też w tym momencie paść seria pytań w stylu: czy coś boli, gdzie boli, czy ściska, gniecie itp.

W związku z tym, że przy pierwszych butach dla malucha może być problemem kwestia butów samych w sobie, najlepiej w takiej sytuacji zdjąć te buty dziecięce i przymierzyć znowu następnego dnia.

Z dziećmi mówiącymi możemy już przeprowadzić zdecydowanie bardziej szczegółową rozmowę. Jeżeli po założeniu butów zauważysz jakieś dziwne zachowanie u dziecka, warto zadać mu kilka pytań lub to samo pytanie na różne sposoby. W zależności od wieku i poziomu umiejętności mówienia upewnij się, że dziecko rozumie te pytania. Możemy też pokazywać konkretne miejsca, które nas niepokoją np. palce, pięta, achilles, przeszycia na bucie, żeby dziecko skupiło na nich uwagę i spróbowało powiedzieć o swoich odczuciach związanych konkretnie z nimi. Wskazując czubek buta, możemy od razu sprawdzić, gdzie faktycznie znajduje się najdłuższy palec dociskając palcem przestrzeń przed nim i ocenić ile mniej więcej miejsca jest między nim a końcem buta.

Niestety bywa i tak, że dzieci tak bardzo są przywiązane do swoich obecnych butów, że z nową parą butów dziecięcych wszystko będzie nie tak i wszystko będzie uwierało i bolało. Akurat na to nie ma rady innej niż CZAS. Jeżeli pozostałe przesłanki wskazują, że jednak buty są dobrze dobrane, to pozostaje je kupić i pozwolić dziecku przekonać się do nich.

Przykładowe pytania jakie możesz zadać dziecku:

Jeżeli buty dobrze leżą, na pewno nie powinny powodować żadnego dyskomfortu, a wręcz przeciwnie - powinny wywoływać efekt WOW, przyjemne odczucia, zadowolenie i chęć powrotu do zabawy i to najlepiej bez zdejmowania nowych butów barefoot.

Zmiany w sposobie poruszania się

W trakcie przymierzania butów dziecięcych barefoot, dziecko musi je porządnie przetestować:

W czasie testowania butów przez dziecko, bacznie należy obserwować jego wyczyny i zwracać uwagę na wszelkie zmiany w sposobie poruszania się.

Co powinno nas zaniepokoić?

Każde w jakiś sposób atypowe zachowanie, może oznaczać, że te buty dla malucha są źle dopasowane i są np. za ciasne, za niskie, za wysokie, za długie, za krótkie, za szerokie lub za wąskie.

Ważne: Problem może dotyczyć obu butów albo tylko jednego, ponieważ stopy potrafią różnić się od siebie i np. dla dłuższej stopy but może być dobry, a dla krótszej za długi.

Uwaga: bywa, że powodem przewracania się w pomieszczeniu jest wysoka antypoślizgowość podeszwy, która powoduje zatrzymanie niemalże w miejscu. Buty z takimi podeszwami mogą utrudniać aktywność sportową w halach i są przeznaczone raczej do użytkowania na zewnątrz.

Gdy coś nie pasuje - pomiary i oględziny 

Uwaga: Jeżeli w trakcie przymiarki okazało się, że coś nie pasuje - to koniecznie przeczytaj ten punkt!

Dobierając buty dziecięce barefoot bierzemy pod uwagę bardzo wiele indywidualnych cech stóp, jak choćby płynne granice pomiędzy ich szerokościami czy wysokościami podbić, zatem w trakcie przymiarki mogą pojawić się różne niezgodności i niedopasowanie pomiędzy stopami i butami. Bywa, że dotyczy to po prostu indywidualnych odczuć w kontekście materiału, faktury czy kolorystyki albo braku ulubionego wzoru. Poważniejszą sprawą jest jednak, gdy dotyczą one cech konstrukcyjnych butów, a mogą one wynikać np. z błędów w produkcji i/lub w pomiarach i/lub w opisie danego modelu.

Dlaczego tak się dzieje?

• Producenci w dużej mierze nie podają wymiarów w swoich tabelach, więc sklepy robią pomiary na własną rękę. 
• Są różne metody mierzenia, różne narzędzia mierzenia, czasem podawane są wymiary buta, a czasem wkładki.
• Wymiary wkładki zwykle są mniejsze od rzeczywistych wymiarów cholewki buta.
• Nie zawsze wkładki są wyjmowane, co utrudnia pomiary.
• Inaczej mierzy się wkładki płaskie, a inaczej te posiadające wywinięcia na pięcie czy po bokach, które mają chronić stopę przed kontaktem ze szwami.
• Producenci najczęściej nie opisują swoich produktów w kontekście cech stóp - tworzenie opisów na jakie stopy przeznaczone są dane modele opiera się na danych od producenta i doświadczeniu osób tworzących opisy, recenzjach użytkowników itp. 

Dlatego też dane w tabelach rozmiarów i w opisach poszczególnych modeli mogą pod pewnymi względami różnić się między sklepami.

Jak przeprowadzić śledztwo?

• Jeżeli chcecie zweryfikować wymiary wkładki, a wkładka wywija się do góry wokół pięty i/lub po bokach stopy, wtedy należy pominąć te części wkładki skierowane ku górze. Interesuje Was tylko rzeczywista powierzchnia, na której stoi stopa.
• Mierząc długość buta, musicie je mierzyć na skos tak jak stopę, bo mają anatomiczny kształt.
• Do zmierzenia szerokość cholewki w śródstopiu lub palcach możecie użyć np. słomki, patyczka lub cyrkla i po ustaleniu szerokości, dane narzędzie zmierzyć miarką.
• Jeżeli macie zrobione pomiary podbicia dziecka, możecie zmierzyć również miejsce, które odpowiada umiejscowieniu tej części stopy w bucie.
• Tak naprawdę możecie zmierzyć wszystko, co w trakcie mierzenia butów wydaje się źle dopasowane i chcielibyście się dowiedzieć dlaczego - szerokość pięty, głębokość zapiętka, odległość wkładki do kostki, obwód kostki, wysokość czy szerokość w palcach, obwód łydki.

Jedną z metod sprawdzania czy but powinien dobrze pasować na długość i szerokość jest zmierzenie stopy na tekturze (wymiarów stóp nie należy mierzyć poprzez obrys, tylko zaznaczanie punktów), wycięcie obrysu i włożenie do buta i/lub położenie na wkładce.

Jeżeli z Waszego śledztwa wyniknęły jakieś istotne niezgodności, to w takiej sytuacji jednak najczęściej najlepszym rozwiązaniem jest zwrot butów i zmiana rozmiaru, modelu lub w ogóle szukanie innej marki.

Właśnie dlatego, że różne błędy czasem się zdarzają, rekomendujemy przymierzanie dwóch rozmiarów.

4. Podrażnienia na skórze

Nawet jeżeli dziecko nie zgłasza żadnych zastrzeżeń, cechy i wymiary butów dla dzieci zgadzają się i odpowiadają cechom i wymiarom stóp, a sposób poruszania się dziecka jest naturalny, ważne jest, żeby obejrzeć jeszcze stopy bez skarpetek po zdjęciu butów. Na pewno musimy zwrócić uwagę na wszelkie zaczerwienienia.

Buty barefoot są niezwykle miękkie i elastyczne, ale nawet najbardziej miękkie buty mogą mieć w swojej konstrukcji jakieś elementy, które danej stopie nie będą z jakiegoś powodu odpowiadały.

Z tego względu oglądając stopy dziecka zwracajmy uwagę:

• na mocniejsze odbicia na skórze np. szwów,
• na zadrapania,
• na podrażnienia,
• czy pojawiła się obrączka wokół kostki lub łydki,
• czy na podbiciu są ślady nacisku,
• czy kości śródstopia lub pięty albo achilles nie są podrażnione itd.

Musimy też podejść do tego z rozwagą, bo zaczerwienienia mogą być efektem zbyt mocnego dociągnięcia rzepów czy sznurówek, a niepokojące ślady w innych miejscach mogły powstać w wyniku złego ułożenia skarpetki lub podatności skóry na urazy.

Zanim ostatecznie zdecydujemy się na zakup danego modelu butów dziecięcych barefoot, trzeba zwrócić uwagę na naprawdę wiele aspektów. Będąc na początku przygody z dobieraniem butów dla dziecka (niezależnie od wieku dziecka) jest to nie lada wysiłek i wyzwanie, żeby to wszystko spamiętać i zauważyć. Z czasem będzie trochę łatwiej, bo jednak doświadczenie robi swoje. Mamy nadzieję, że ten artykuł choć w niewielkim stopniu będzie pomocny w podjęciu ostatecznej decyzji. Warto pamiętać jednak, że wielokrotnie będziemy musieli godzić się na pewne kompromisy, ale życzymy Wam, aby dotyczyły one co najwyżej koloru cholewki.